środa, 2 marca 2016

Miniaturka - Przyjaciółki

 Z dedykacją dla mojej przyjaciółki Ali <3 
Pozdrawiam kochana.

Tytuł: Przyjaciółki
Osoby: Francesca i Camila
Autorka: Pani Dominguez
Uwagi: Lewa strona perspektywa Camili 
Z prawej perspektywa Francescay.


Zawsze mówiła że będzie przy mnie, i jest!
Zawsze obiecywała że będzie mnie wspierać,i wspiera!
Nie umie widzieć we mnie wad.
Każdą moją wadę przekształca w zaletę.
Umie mi wybaczyć.
Potrafi przyznać się do błędu.
Ma wiele zalet jak i wad ale to zawsze ona.
Wesoła, uśmiechnięta, pełna energii i optymizmu, ona jest 
jedyna, żadna by nie zrozumie mojej psychiki tylko ona ma ten dar. 
Tylko ona!
Jest dziwna, ma swoje humory ale zawsze rozśmieszy
gdy mam myślę że wszystko jest do dupy.
Potrafi pokolorować kolorowankę mojego szarego
życia. Bez niej byłam bym nikim.
Tylko ona ma te dar bycia najlepszym adwokatem 
gdy wpakuje się w kłopoty.
Ona, tylko ona! 
~~~~
Mówiła że będzie przy mnie ale zniknęła.
Mówiła że będzie mnie wspierać, wspierała?
Oczywiście że nie!
Dla niej już nie liczy się nikt oprócz jej głupkowatego chłopaka.
Świata po za nim nie widzi. Nie była na wystawie moich obrazów bo 
jej chłopak nie chciał. 
 Ona! Nie wychodzi ze swojego szkicownika 
w którym żyje. Nic tylko rysunki i szkice. 
Od kiedy zainteresowała się malarstwem i rysunkiem 
świata po za tym nie widzi. 
Nie można pogadać z jej chłopakiem jak i moim 
najlepszym przyjacielem bo jest zazdrosna.
Najpierw traci dla niego głowę a później oskarża 
mnie że nauczyciele się na nią uwzięli bo z szóstek i piątek
zrobiły się tróje i dwóje ale czy ja latałam za chłopakiem
a nauka zeszła na drugi plan? Nie!  
Niby ma się za najlepszą, wcale taka nie jest. 
Podrywa mojego chłopaka, a do tego przez jej wystawy 
na których muszę być bo ona mnie prosi zaniedbuję naukę.
Do tego jest pupilkiem wszystkich nauczycieli
Gh...
~~~~
 Nie wybaczyłam jej teraz żałuję, Dziś wyjeżdżam już na
zawsze na drugi koniec świata. Już nigdy sobie nie wybaczymy.
Dlaczego nie mogę jej teraz przeprosić ale już za późno.
Wyjeżdża? Dlaczego? Dlaczego nie mogę 
jej teraz zobaczyć i przeprosić? Jest to moja przyjaciółka, 
bratnia dusz. Ta dziewczyna byłą dla mnie jak siostra, osoba której 
zawsze zaufam. 
Teraz marzę o tym aby ją teraz zobaczyć.
Przepraszam...
Ja też...

~~~~~~~~~~~~
Zabijcie za to że 
przez miesiąc nic nie 
było na blogu, ale przechodziłam 
dużo w swoim życiu, nie chcę wam 
o tym opowiadać. 
Teraz dla wynagrodzenia taka 
miniaturka.
Pracuje nad kolejnym OS 
ale nie taki krótkim.
Mały spojler: Jak można zapomnieć o miłości?
 


       

5 komentarzy:

  1. Z tym chłopakiem to niezbyt (bo go nie mam :')) ale reszta #tró
    Rysunki denerwują
    Łukasz denerwuje
    Ja denerwuję
    Ty denerwujesz
    Ja baz ciebie nie żyję
    Ty beze mnie idziesz na wystawę swoich malunków :')
    Eddit: Ty beze mnie nie żyjesz
    Pozdrawiam każdego ludzia, który to czyta... :3
    Ala, adresatka posta ❤❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym chłopakiem to niezbyt (bo go nie mam :')) ale reszta #tró
    Rysunki denerwują
    Łukasz denerwuje
    Ja denerwuję
    Ty denerwujesz
    Ja baz ciebie nie żyję
    Ty beze mnie idziesz na wystawę swoich malunków :')
    Eddit: Ty beze mnie nie żyjesz
    Pozdrawiam każdego ludzia, który to czyta... :3
    Ala, adresatka posta ❤❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny!
    Gratulacje dla autorki dzieła :*
    No nic... Czekam na następne prace!

    Mel

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu super! Ta miniaturka jest cudna! <3
    Piszesz świetnie! Dobrze, że tu jesteś i zaszczycasz nas swoimi dziełami! :3 Kocham je czytać! ^^
    Przyjaźń... Taka piękna! Mimo wszystko o tym się nie zapomina...
    Lecę dalej! :3
    Pozdrawiam i życzę dużo weny! ^^

    http://destronado-am.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń