Czasami mam dosyć udawania,
że wszystko jest dobrze
Mam dosyć tego, że ciągle kłócę się z Francescą. Kłótnie o szczegóły i błahostki. To niemączące krzyczenie na siebie, jednak może ta miłość to tylko chwilowe zauroczenie. Nic większego.
Miłość piękne uczucie,
a dlaczego niektórzy tak cierpią.
Francesca - moja dziewczyna chyba mogę ją tak nazwać. Po kilku miesiącach powiedzieliśmy sobie co czujemy. Stop. Ktoś zepsuł to co czuję do dziewczyny Leon. Miałem go za przyjaciela, najwidoczniej się pomyliłem. Ale Francesca nie była lepsza, zdradziła mnie z nim. Miłość nie jest dla mnie.
Czasami może być.
Szczęśliwe zakończenie
Wybaczyłem dziewczynie jestem z nią szczęśliwy teraz myślimy tylko o ślubie. Kocham ją i tylko to się liczy. Kochamy się i będziemy razem na zawsze.
W jednej chwili wszystko może się zmienić
Na zawsze... Jeden wielki ból smutek i szok. Jak bym nie powiedzie jej co czuje nic by się nie stało. Nikt nie poniósł, by konserwacji. To wszystko to jeden beznadziejny koszmar z którego zaraz się wybudzę. Ale nie to wszystko to moje bez beznadziejne życie. A dlaczego nie mogę być z nią? Gdzie? Chyba tam w górze, ale dlaczego też nie mogę tam być. Bo my to jedno serce w dwóch ciałach. Bo my jesteśmy jednym. Zaraz. Coś przerwało tą więź. Ta cholerna choroba Francescy. To koniec. W jakimś sensie tak. A teraz będę czekać aż mój anioł przyjdzie i powie mi "Kocham Cię"
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Druga część mam nadzieje
że cały one shot podobał
się wam.
Czekajcie na więcej 😊
Pozdrawia Natalia
Wspaniały! Płakałabym, ale na dworzu jest zimno jak cholera i łzy chyba wciąż są pod postacią lodu :D Chociaż to znajomi się ślizgali i zaliczali gleby, a ja się z nich chichrałam, to ja najbardziej zamarzłam...
OdpowiedzUsuńI mam całą głowę w warkoczykach, a moja przyjaciółka fioletowe włosy, więc cały czas się chichram...
Wspaniały! Cudny!
Czekam na kolejny!
Besos,
Mel
Ja sama płakałam na końcu.
UsuńDzięki😊
Pozdrawiam Natalia
Świetny:* tylko krótki szkoda :*
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńWiem no weny mało ale następne będą dłuższe
Pozdrawiam Natalia
Cudny!
OdpowiedzUsuńSory, jem żurek, i nie zbyt mogę pisać, więc to będzie krótki komentarz...
Czekam na kolejny!
Nadrobiłam, jakby coś
I Mel, cholerna kłamczucho, też się ślizgałaś i się przewróciłaś... -.-
Aniołek :*
Też cię kocham... -.-
UsuńI ja ślizgnęłam się tylko raz!... -.-
Dzięki za nawet krótki komentarz wszystkie mnie motywują
UsuńPozdrawiam Natalia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest cudowny! <3 I mega wzruszający! :3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz pisać więcej takich genialnych dzieł ^^
Ja lecę dalej... Dużo mnie ominęło!
Pozdrawiam i życzę weny! :D
http://destronado-am.blogspot.com/