Zobaczyła go , na cmentarzu , gdy była u rodziców .. Minęła 5 rocznica ich śmierci .. Ze swoim nieskazitelnym wyglądem i dość długimi postawionymi na żel włosami wyróżniał się z pośród towarzystwa . Przez przypadek na niego wpadła na niego , dla nich to był przypadek , a dla ich serc przeznaczenie . Wystawił rękę i przedstawił się , mówiąc krótko " jestem Federico " mogłaby powtarzać to imię godzinami . Zaczęli znajomość jak setka ludzi ..
15 grudnia 2008 r .
Ich znajomość z dnia rozkwitała , a ich zażyłość stawała się silniejsza . Spotykali się codziennie , pisali esemesy .. On zrobił tego dnia pierwszy krok , spotkali się jak codzień , zaprosił ją do ważnego dla niego miejsca . Przechodzili i po chwili stanęli ona rozkojarzona spojrzała przed siebie i zobaczyła most . On odrzekł , że to jego prywatny terabithii .
Zaprowadził ją do grobu jego rodziców . Który był ślicznie ozdobiony zimą .
Po chwili przeszli trochę dalej w wolnym tempie opowiedał jej całą swoją historię . Przeszli za mury , a on zadał jej to kluczowe pytanie . Ona odwzajmniła jego uczucia i zostali parą .
19 lipiec 2010 r.
To był szczególny dla nich dzień . Byli z jednych najlepiej dogadujących się par , jakie znałam . Federico postarał się zabrał ją w to samo miejsce gdzie zapytał ją o chodzenie i zapytał " Ludmiło , Mercedes Ferro jestem z tobą już na tyle długo by zadać ci to pytanie , kocham cię w dzień i noc nieważne czy jesteś w piżamie czy w pięknej suknii , lub z makijażem czy bez niego , kocham cię i to się nie zmieni . Zechciałabyś być panią Pasquelli ? " Jej odpowiedź brzmiała tak . Byli szczęśliwi . Dowiedziała się , że jest w ciąży , ich szczęście nie miało końca .
21 wrzesień 2010 r.
Przyszedł ten dzień , w którym powiedzieli sobie tak na ślubnym kobiercu . Ona stała w pięknej białej sukni , a jej włosy rozwiewał we wszystkie strony . On stał naprzeciw niej w dobrze dopasowanym garniturze , który podkreślał jego mięśnie . Jego włosy były idealnie postawione na żel . Wyglądali razem cudownie .
17 kwiecień 2011 r.
Dziś przyszła na świat najpiękniejsza dziewczynka pod słońcem . Lenka Pasquelli , jej rodzice byli najszczęśliwsi pod słońcem , zresztą kto by nie był .
10 sierpnia 2011 r.
Stało się coś strasznego , był na badaniach kontrolnych , bo ostatnio źle się czuł . Okazało się , że ma raka , zostało mu miesiąc a może nawet nie życia . Wszystko co budowali , rozsypało się jak domek z kart . Bał się zostawić swoję księżniczki w zamku same .
21 września 2011 r.
Zostawił je same . Stała nad jego grobem , wypowiadając słowa , które ledwo przechodziły jej przez usta . Wypowiedziałeś te słowa z taką ulgą gdy nas opuszczałaś . Zaśmiała się przez łzy . Jestem przyszłam na spotkanie z tobą , jestem tu gdzie się poznaliśmy . Stoję tu z twoją księżniczką . Tu się wszystko zaczęło i tu się wszystko skączyło . Podeszła do jego grobu , kucnęła przy nim , przejeżdżając palcami po jego policzku na zdjęciu i delikatnie pocałowała jego wizerunek .
:) :) :) The end :) :) :)
Hejo przepraszam, że tak późno , ale byłam chora i dziś musiałam przepisywać wszystkie zeszyty :) Dopiero niedawno skończyłam , ale jest obiecany . ;) Mam nadzieję , że mnie będziecie motywowali swoimi komentarzami , które wywołują uśmiech na mojej twarzy ;*
Kocham
Dodo C.
<3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne.
OdpowiedzUsuńKochana masz talent. <3
Oj ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Płaczę 😢. Piękne
OdpowiedzUsuńCieszę się , że się podoba , to dla mnie bardzo ważne ;**
OdpowiedzUsuńJejuu... to jest po prostu piękne! :3
OdpowiedzUsuńBardzo zdolna z ciebie pisarka! <3
Takie wzruszające... Współczuję Lu! ^^
Idę czytać kolejne dzieło! Na pewno jest tak samo genialne, jak to! :*
Kocham, kocham, kocham! <3
http://de-nada-sirve-el-odio.blogspot.com/
http://destronado-am.blogspot.com/
Cieszę się że przypadły ci do gustu moje wypociny ;*
OdpowiedzUsuń